116ღ. Traveling With Music

stycznia 29, 2018

116ღ. Traveling With Music

Witajcie wszyscy ! A więc zaczęłam wreszcie swoje ferie zimowe z czego bardzo się cieszę...Lecz nie z tego, że będę mogla poleniuchować bo w moim przypadku ferie równa się aktywna praca. Plan na całe ferie zmieścił się na dwóch kartkach więc ogrom pracy jest przede mną. I choć jest dopiero poniedziałek to już swój plan wdrażam w życie i działam. Na te ferie czekałam od dłuższego czasu tylko z myślą aby zacząć działać nad rzeczami, na które niestety czasem brakuje mi czasu....Przez ten rok i przez dojazd do szkoły zaczęłam tak naprawdę nowe życie w moim określeniu jest to " życie autobusowe ". Mam tutaj na myśli długi dojazd do szkoły, przesiadki czekanie na autobus itd. Życie, które przez większość osób jest koszmarem i ciągłym narzekaniem. Zaczynając tę szkołę obawiałam się, że stanę się jedną z takich osób.... I teraz mogę większość z was zadziwić ale ja takie życie lubię. Lubię rano stać na tym przystanku i jechać do szkoły i choć jestem wykończona i wyczerpana nie mam z tym żadnego problemu. Czuję że robię coś dla siebie dla swojej przyszłości i dodaje mi energii to działania. Moją pasją są podróże i choć śmiesznie to zabrzmi to dojazd do szkoły traktuję jak malutką podróż. Otuchy dodaje mi muzyka bez, której nie potrafiłabym funkcjonować w ciągu dnia...W czasie dojazdu do domu czy do szkoły codziennie mi ona towarzyszy i jest to czas, który poświęcam na przemyślenie sobie wszystkiego a także na stworzeniu planu działania. Często również rysuje podczas jazdy co tak jakby pomaga mi się wyłączyć i zdystansować do świata...Wystarczy mi dobra muzyka i mogę jechać na koniec świata.... hehe. Osoby niecierpiące dojazdów polecam wam wypróbować sobie taką taktykę myślenia. Miłego tygodnia. Buziaki. Paaa.

ღ