128ღ. Trip By My White Bike
Hejka moi mili ! Na sesje, na którą udałam się pięknego słonecznego dnia, była to sesja w miejscu niezwykle dla mnie ważnym. W miejscu położonym na samym końcu lasu. Z dala od ludzi, hałasu i miejskiego klimatu. Mieści się tam mała stadnina koni a bardziej to kucyków. Dookoła pola, niebo i las. Co w tym miejscu niezwykłego ? A właśnie to, że gdy jestem już na ostatku swoich sił w miejscu tym zbieram wszystko razem i układam w jedną całość. Panujący tam spokój zabija wszelkie złości i łagodzi smutki. Wydaje się, że nic specjalnego i nic ciekawego a jednak coś mnie urzekło....Do tego miejsca prowadzi droga wiodąca przez las. Polna droga, leśna droga, po której uwielbiam jeździć na swoim rowerku. Te wspaniałe miejsce zaczyna się już od samej jazdy po lesie. Mnóstwo drzew, traw. Blaski słońca przebijające się między koronami drzew. Lekka wilgoć we włosach. Malutki wietrzyk uderzający prosto w twarz. I oczywiście ja i mój biały rowerek... Spokój, harmonia i odpoczynek, którego ostatnio ciężko mi znaleźć w codzienności. Ciągły bieg, pogoń i pracowanie...Te wspaniałe miejsce to najzwyklejsze miejsce na Ziemi. Proste, zwykłe stworzone przez nature a jednak niesamowite. Każdy z nas ma takie miejsce, w którym zawsze potrafi pozbierać myśli, w którym zawsze jest sobą i w którym zawsze czuje się dobrze...Nie ukrywaj się w domu, nie uciekaj przed wszystkim do domu. Wyjdź i idź tam gdzie jest ci dobrze....Ja mam swój las polną drogę i konie a najważniejsze to mój rower, którym mnie tam zabierze....A ty gdzie czujesz się najlepiej ? Buziaki. Paaa.
ღ
JACKET : ZALANDO
SHIRT : ZARA
SHOES : ZARA
JEANS : CROPP
WATCH : MICHAEL KORS
FLOWER JACKET : BOUTIQUE
ღ